Torby które sprzedajemy są tak wyjątkowe i tak magiczne, że już dwa razy zaczepiły nas osoby na ulicy, pytając skąd mamy takie fajne torby. Jedna osoba robiła nawet zdjęcia :)
Torby które sprzedajemy są magiczne.
Nie w sensie że można wyjąć z nich królika albo jeszcze lepiej milion dolarów (chyba że ktoś uprzednio te rzeczy tam zdeponował), tylko są magiczne gdyż:
1. Idąc ulicą osoba posiadająca taką torbę zwraca uwagę na siebie. Zwraca uwagę nie dlatego że torba ma zamontowaną pozytywkę z melodią „Do Elizy” tylko że torby nasze są kolorowe i rzadkie. W naszym kraju zwłaszcza zimą ludzie są dosyć konserwatywni w wyborze koloru swoich ubrań i dodatków. Na ulicy dominuje kolor, czarny, szary i brązowy. Osoba idąca z czymś kolorowym i nie jest to torba z biedronki, zwraca na siebie uwagę. A jeśli jest to taka unikatowa kolorowa torba często ozdobiona pokojowymi symbolami, która ewidentnie nie powstała w kraju nad Wisłą, to ona jak i jej właściciel kojarzy się pozytywnie i odbierany jest pozytywnie.
2. Torby w typie worka po złożeniu zajmują mało miejsca i są lekkie. Jest to szczególnie przydatne dla sympatyka tanich linii lotniczych, który stara się nie korzystać z dobrodziejstw dodatkowego bagażu, tylko minimalistycznie lata z bagażem podręcznym. Torba worek po przylocie świetnie się spełnia w roli torby na wszystko.
3. Torby zwłaszcza te w typie worków są bardzo pojemne i używając ich można często zobaczyć zdziwioną minę obserwatora gdy wyjmujemy z nich bluzę, kurtkę na deszcz, paczkę orzeszków, dwie puszki piwa, aparat, książkę i okulary i telefon. W środku jeszcze sporo zostało np. królik i plik dolarów. :)
4. Zostawiając naszą torbę w szatni ma się wręcz pewność że szatniarz przy jej wydawaniu się nie pomyli :). Torby, torebki, plecaki, worki szyte w Nepalu są niepowtarzalne, często szyte z resztek materiałów pozostałych z szycia ubrań. Dlatego poszczególne sztuki różnią się od siebie. Czy to nie jest ekologiczne postepowanie?
5. Magiczne jest również to że człowiek ubrany w standardzie środkowoeuropejskim czyli w czerń z odrobiną szarości, po założeniu naszej torby wygląda jakoś inaczej. Czysta magia.
6. Biorąc pod uwagę że nasze torby są wykonane nie jako seryjna produkcja w (tysiącach jednakowych sztuk ) tylko powstają w małym rzemieślniczym warsztacie na zasadach rękodzielniczych, to ich cena jest niewielka i można kupić sobie kilka takich toreb bez bólu dla budżetu. I to jest ……. sami wiecie co.
7. Kolorowa torba rzucona, odłożona, powieszona na krześle (lub na rowerze treningowym) nie tworzy bałaganu w domu. Staje się elementem zdobniczym i jest częścią wystroju pomieszczenia. Czary.
8. Sprzedaliśmy sporą liczbę tych toreb do Związku Czarownic Polskich chyba nie ma lepszego argumentu świadczącego o wyjątkowości tych Nepalskich arcydzieł :).